Najbardziej tęsknie za wspólnymi dniami,
Twoim uśmiechem, niebieskimi oczami,
Kręconymi włosami, paznokci obgryzaniem,
Codziennym śniadaniem, pod prysznicem śpiewaniem.
Za tym że wiosną pomiędzy różami,
Chodziłaś w mojej koszuli otulona marzeniami.
Cholernie tęsknie za zagryzaniem warg,
Nawet za wysłuchiwaniem Twoich skarg.
Jesteś dla mnie wszystkim zrozum to kobieto,
Najskrytszym marzeniem, miłością, życia puentą.
Dziś już Ciebie nie ma, ja się dusze w samotności,
Wiem że się myliłem, nie chce już wolności.
Nie chce leżeć na łóżku kompletnie wypluty,
Nie chce słuchać już smętów Marka Grechuty.
Chce się pozbierać, ale nie mogę,
Bo wszystkie myśli są teraz przy Tobie./ Gocha
|