Nigdy, nie zapomnę miny sprzedawczyni, która spytała Cię, czy w czymś mogłaby Ci pomóc, gdy przymierzałeś buty. Spojrzałeś niewinnie na mnie odpowiadając, że nie chcę Ci pomóc w wyborze. Po czym ta sama kobieta, dziwnie na Ciebie spoglądając powiedziała, że są to damskie buciki. Ty z uśmiechem od ucha do ucha potrafiłeś odpowiedzieć tylko ' Nie szkodzi, ja takie lubię ' ;D Mina eskpedientki? Bezcenna ;D /kollorrowa
|