piszesz wiadomość, wybierasz odbiorcę. w ostatniej chwili anulujesz wysyłanie. innym razem wybierasz numer ale po dłuższej chwili naciskasz czerwoną słuchawkę. siedzisz kilka godzin na gadu wpatrując się w okienko z jego imieniem, ale każde napisane zdanie kasujesz. a w myśli masz tylko 'to on powinien odezwać się pierwszy' znasz to uczucie tak dobrze, prawda? /correct
|