ten dzień był wyjątkowo ciężki . pokłóciłam się z połową nauczycieli , wylądowałam u dyrektora , gdzie czekała na mnie mama powiadomiona o incydencie z ubiegłego tygodnia. tak , chodziło o szarpaninę z tamtą suką . nie miałam zamiaru zaprzeczać , powiedziałam im cała prawdę . a mama? ona tylko uśmiechnęła się i powiedziała , że wie jaka jestem , ale wypadałoby uczucia wyrażać w inny sposób i ma nadzieję , że takie coś się już więcej nie powtórzy . a dzisiaj? dzisiaj znowu musiała przyjeżdżać do szkoły w tamtej sprawie . / chilloucik
|