Siedziała samotnie w ciemnym kącie, towarzyszyła jej różowa żyletka. Jedyną myślą w jej głowie było "Zrobić to czy nie? Czy jest on tego wart?" Siedziała, zastanawiając się nad tym. W końcu pomyślała "W końcu mam dopiero 17 lat, przede mną całe życie, mam przyjaciół, którzy mnie kochają i szanują, dom i wszystko to, co najważniejsze! Jeszcze zdążę zakochać się w kimś, kto jest tego naprawdę wart!" Otarła rękawem łzy. W tym samym momencie ktoś otworzył drzwi pokoju. Dziewczyna przestraszyła się, a żyletka niefortunnie wypadła jej z rąk... // xshadowxlovex
|