Miłość To takie coś co sprawia, że nie ma litości...
To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół...
Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach...
Miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć...
Wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha...
Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a Ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz Mógł ją osłonić...
|