i może tak to wygląda, ale nie. nie jestem tą głupio zakochaną nastolatką.. no dobra. może trochę, ale mimo wszystko jestem ta trochę inna. nie piszę po zeszytach Twojego imienia. bo do Ciebie bardziej pasuję - dupek albo - skurwiel. nie zajadam się słodyczami kiedy na mnie nie spojrzysz albo złapiesz za tyłek jakąś dziunię. wtedy jesteś u mnie po prostu skreślony, więc masz farta że jeszcze się tak nie zachowałeś. nie rysuję na zaparowanych szybach głupie serduszka i buziaki w dwóch idiotycznych znakach - :*. piszę że jestem jebnięta bo kocham takiego debila jak Ty. wolę iść gdzies z paczką niż siedzieć na komputerze i czyhać kiedy pojawi się chmurka oznaczająca że jesteś dostępny. jestem inna i albo to ogarniesz i przyjmiesz albo miłego życia i wypierdalaj.
|