Chwycił ją za dłoń i poprowadził w kierunku samochodu. Dopiero po chwili poczuł jak jej palce zaciskają się mocniej i wyrównuję krok do jego. Odwrócił się i uśmiechnął, widząc ich splecione dłonie. Popatrzył jej w oczy i dostrzegł tak długo wyczekiwane iskierki radości.
|