jak zwykle słucham rapu i patrze w okno , cóż to już chyba norma . zatapiając się w brzoskwiniowym smaku danone, patrzę na gałązki drzew przysłaniające mi zachmurzone niebo. Pochłaniając już kolejną łyżeczkę jogurtu , uświadomiłam sobie , że przyszła do mnie kolejna smutna , zwyczajna wiosna , którą spędzę bezużytecznie. Tak , ja zawsze wszystkie wiosny miałam do dupy /emilsoon
|