Najki na nogach, dresy na tyłku, luźna bluza na plecach, słuchawki na uszach, kaptur na głowie i przechodząca obok mnie damulka w szpileczkach i jej zmierzenie mnie.. przechodząc obojętnie nie zwracając uwagi na jej pustą zagrywkę, dziwiąc się przeszła dalej, a ja dumnie szłam nie dając się sprowkować tej szmacie. /stawiamnachillout
|