Jak mam cię zapomnieć? Powiedz, to spróbuje.
Śmierć się nie lituje, ofiar nie wybiera.
Trudno po tym wszystkim myśli jest pozbierać.
Jeszcze, gdy dociera do mózgu wołanie,
Że to już ostatnie, nasze pożegnanie.
Nie ma ciebie obok, wciąż mijają lata.
Wyschły nawet łzy na cmentarnych kwiatach.
|