Niby wszystko jest dobrze, niby z nim piszesz, niby jesteś co raz bliżej niego, a jednak czujesz, że coś jest nie tak, że coś tu nie gra, albo, że ktoś się znowu wpierdoli w najbardziej odpowiedni momencie. Strach, którego nigdy się nie pozbędziesz. / martusiowata
|