|
nastaje taki moment , gdy czujesz się o kilka kilogramów cięższa przez te wszystkie uczucia skumulowane w jednym mięśniu . masz wrażenie , jakby to serce było całe spuchnięte od nadmiaru emocji i ledwo mieściło ci się w klatce , a z każdym oddechem ocierało się o mostek . dobrze wiesz , że gdybyś wyznała mu w końcu prawdę , wyrzuciła z siebie te dwa , krótkie słowa , cały ciężar uszedłby z ciebie pozwalając swobodnie oddychać . chciałabyś zrobić to w każdym momencie . wyszeptać mu do ucha , gdy czule cię obejmuje . powiedzieć mu to szybko , gdy zaczerpujesz oddech pomiędzy pocałunkami . stanąć naprzeciwko niego , dość mocno szarpnąć za ramiona i wykrzyczeć mu to prosto w twarz . albo jeszcze inaczej . wieczorem , gdy leżysz w półmroku chwytasz za telefon i masz nieodpartą ochotę wysłać mu prostą wiadomość . napisać , że tęsknisz i .. kochasz . tak . kochasz kurwa tak mocno , że aż ci się we łbie jebie. piszesz , piszesz . a teraz wyślij . niee , usuń , usuń . brakło pieprzonej odwagi .
|