zatrzaskuję wszystkie drzwi które coś są warte.. ale nie z lenistwa, z rutyny. nie potrafiąc się ustabilizować , szukam nowych przygód , wrażeń , mężczyzn. ciągle z marnym skutkiem, bo albo jest za młody albo za stary, albo za głupi , albo mi się nie podoba . Zrezygnowałam już ze swojego udziału w drużynie siatkarskiej, - tak się po prostu nie robi droga pani ! wiem, i zyję chwilą - jeszcze przyjdzie czas na moją szansę. Znów się zamykam w sobie, a już zaczęłam się otwierać powoli..
|