Wyobraź sobie sen - klepiesz kogoś kogo bardzo lubisz po plecach. Ten ktoś nie jest z tego zadowolony. Mówisz (trochę z żalem, trochę dla żartu):
-Przepraszam. Wiem, że mnie nie lubisz, że mnie nie cierpisz, że...
- ...cię nienawidzę... ? dokańcza twój znajomy.
|