On: Nie miał brudnych rąk, studiował. Choć nie miał hajsu, nigdy nie handlował. Gdy jego koleszcy mieli flote za towar, a on kawałek chleba ciężko sam pracował.
Ona: szukała szczęścia jako modelka. Częściej niż mózgu niestety używała lusterka. Los ją zdeptał, lecz chciał coś wynagrodzić, więc jemu i jej pokrzyżował drogi...
|