Teraz jedyne co mi pozostało to wspomnienia spacerujące po mej głowie. Na pierwszym planie, te cudowne i wspaniałe, nieco dalej - te bolesne, o których obiecałam zapomnieć. Nadal to wszystko siedzi w mojej głowie, niczym w małej klitce. Dobija się ze wszystkich stron i daje o sobie znać, w tak bolesny sposób, że po prostu nie idzie zapomnieć, bo na stałe zabarykadowało się w moim mózgu.
|