|
nie wiem co się dzieje. naprawdę. coś nie ogarniam. ostatnio moje serce czuje się jakoś tak dziwnie lekkie. nie przytłacza go już ciężar złożony z Twoich kłamstw i zdrad, ciągłej nadziei, że będziemy razem, że napiszesz. ono cieszy się, że już nie będzie musiało wysłuchiwać moich żali, skarg na to głupie życie. razem ze mną świętuje moje małe zwycięstwo nad ta głupią miłością. wygrałam. pokonałam ją. wyrwałam się z jej sideł. było ciężko, ale udało się. czekolada i dobre horrory zdały egzamin. czas też się spisał. i nadchodząca wiosna. i to, że mam w sobie na tyle siły, żeby powiedzieć Ci - wypierdalaj.
|