Robienie facetowi miłych "niespodzianek" to głupota ,a ja jestem na tyle głupia ,że myślałam że dzięki takim niespodziankom facet mnie wysłucha ,zrozumie ,będzie chciał spędzić resztę dnia ze mną ,a nie z fałszywymi znajomymi.
I znowu pojawia się to głupie " wyjście na piwo ". No tak ,bo w końcu idąc na piwo ze swoją dziewczyną można się cholernie zanudzić.
Idiotka ze mnie.
|