motylki w brzuchu przestały trzepotać swoimi skrzydełkami, nogi przestały mięknąć, rumieńce zeszły z policzków. ciało skończyło z dziwnymi nawykami. zostawiłeś mnie. wszystkie te na pozór irytujące reakcje mojego ciała na Twoją obecność - również zniknęły. szkoda, lubiłam ten stan. sto razy bardziej, niż łzy, złamane serce, nieprzespane noce.. - wszystko to, co mam obecnie.
|