Prawie miesiąc minął. Podsumowanie? 4 imprezy, na których bawiłam się jak nigdy. Jeden dwutygodniowy związek z cudownym facetem, który pokazał mi, że nie chcę się jak na razie z nikim wiązać. Zdystansowanie się do mojego eks ukazało mi jak bardzo się on zmienił na przestrzeni ostatniego pół roku (na gorsze!). Tęsknię za starym nim. Ale on już nie wróci. Mam za to plan bawić się w najlepsze jeszcze trochę. Może potem pomyślę o księciu z bajki :) goł goł pałer rendżers!
|