stojąc i patrząc jak odchodzisz... byłam tak cholernie bezsilna... nie mogłam nic zrobić aby Cię zatrzymać...nie chciałam krzyczeć i robić scen... bo to nie miałoby większego sensu... przecież sama nauczyłam Cię że trzeba słuchać serca i nie wolno mu sie sprzwciwiać... a własnie wtedy go słuchałeś.../missmusiaaa
|