Ona siedziała na podłodze na końcu korytarza, on siedział na ławce na drugim końcu.Ona roniąc łzy nie mogła zapomnieć, wiedziała,że nie umie bez niego żyć. On nie mógł o niej zapomnieć, nie wyobrażał sobie życia bez niej. Po chwili wstali minęli się bez słów, wiedzieli,że nie mogą bez siebie żyć, ale nie mogą żyć razem. ; ((
|