siedziała na dostępnym i jak zwykle plotkowała z koleżankami i kumplami. były to rozmowy o wszystkim i niczym. nagle melodie jej ulubionej piosenki, którą słuchała przerwał dźwięk wiadomości. nie był to numer z jej listy gg. nie zastanawiając sie szybko sprawdziła kto to. okazało się że to ON. zamarła w bezruchu. czuła jak dziwne ciepło ja ogarniało, serce biło jak szalone. w oczach pojawiły się iskierki, takie jak dawniej. Nie odpowiadając na jego ‘ cześc co tam ?’ powiedziała mu wprost co czuje i co myśli o tym co zrobił. Jego odpowiedź była natychmiastowa : przepraszam, bardzo Cie przepraszam tylko tyle mogę Ci powiedzieć... jest mi tak głupio nie umiem sobie poradzić z tym co Ci zrobiłem' po tym jej serce jakby znowu zapomniało o wszystkim, chcąc dąc mu druga szanse.
|