Siedziała na fotelu jedząc czekoladę i oglądając tv, co sekundę sprawdzała czy aby nie napisał jej.. Niestety na próżno, około godziny. Pierwszej, poczuła dziwne wibracja spojrzała na telefon i zobaczyła wiadomość od niego. - Nie będę Cię przepraszał bo wiem że mi nie wybaczysz to co zrobiłem było podłe, i nie oczekuję że znów będziemy razem chociaż bardzo tego chce, wiem jaki jestem i to co nas łączyło było piękne, ale taki cham jak ja nie zasługuje by żyć, dlatego pragnę Ci powiedzieć że jestem na moście i skoczę z miłości twój K ". czytając tę wiadomość coś w niej pękło i zaczęła płakać, mimo to nie uwierzyła mu że coś sobie zrobi, następnego dnia czytając rano gazetę na pierwszej stronie pojawił się dużymi literami napis : Uczeń Kamil D. skoczył z mostu, co było ku temu powodem ". gdy przeczytała gazetę poszła się pociąć zrozumiała że mówił to w pełni poważnie.
|