Siedziałam z chłopakiem w parku.-Wiesz co, niedługo kończę 18 lat, wszyscy będą wymagali bym zachowywała jak dorosła kobieta,a ja dalej chcę się wyśmiewać z idących ludzi , bawić na placu zabaw , dać tacie buziaka w miejscu publicznym bo teraz pomyślą nie wiadomo co i najważniejsze , nie weźmiesz mnie na ręce i nie wykrzykniesz ` Zajebiście mocno kocham moja małą księżniczkę` tak jak teraz. -Skarbie, Ty może dorośniesz , ale dla mnie dalej będziesz tym małym urwisem kochającym wszystko co małe dzieci.
|