Część 41.Pracujesz Tu ?- Spytałam bez krępacji. – Czy pracuje tu ? hm w sumie to nie bo nie płacą mi za to ,bardziej można to nazwać pomocą . –Jesteś im coś winien czy jak ? – Nie no coś Ty , ani niczego nie ukradłem ani nie zniszczyłem , he po prostu pomagam mamie w pracy . –Twoja mama tu pracuje? -Tak nim się przeprowadziliśmy wykupiła ten zoologiczny bo kierownik był na skraju bankructwa a że ona lubi , jakby Ci to powiedzieć , odbudowywać coś co jest na skraju przepaści to bardzo się zainteresowała Tym lokalem , no a poza tym uwielbia wszelakie futrzaki . - Maćku gdzie jesteś ? – usłyszałam gdy On zakończył uchylanie rąbka swojego życia . – Przy siedliskach – Odpowiedział wnet. Do miejsca gdzie staliśmy i prowadziliśmy konwersacje podeszła wysoka szczupła kobieta o oliwkowej karnacji i długich prostych włosach kasztanowego koloru .Miała lekko wy-tuszowane rzęsy mascarą . CDN.
|