Dlaczego mam dość? Bo podnosząć się każdego ranka, wiem, że ten dzień będzie jak każdy poprzedni, że nic ciekawego się nie wydarzy, że już nic nie zmienie w swoim życiu. No bo po co mam się uśmiechać, rozmawiać z ludźmi, cieszyć się życiem, skoro Ciebie już nie ma. Byłeś wszystkim, a na prawdę ciężko jest żyć, kiedy nasze wszystko odchodzi i nie zostaje nam nic oprócz pustki.
|