mija kolejny dzień bijatyki z samą sobą, próbuję się uporać z każdą myślą o Tobie które tak bardzo bolą, każdą wspólną chwilę mam wpisaną w głowie jak na dysku C, teraz stoję przed lustrem godzinami i ćwiczę sztuczny uśmiech aby wyglądał jak najbardziej prawdziwie. A to wszystko przez to że odebrałeś mi największą radochę z Twojej obecności.
|