Kochał tak mocno, że z zazdrości był gotów mnie zabić, za rozmowę lub każdy czyn skierowany w płeć przeciwną urządzał awanturę, na której oboje bardzo traciliśmy. Odzywał się bez szacunku, zarzucał zdrady bez możliwości jakichkolwiek wyjaśnień... lecz wiem, on tak okazywał miłość i ja byłam gotowa to wszystko znosić, aby tylko był.
|