` wyglądała genialnie i doskonale zdawała sobie z tego sprawę. zwiewna biała sukienka idealnie kontrastująca z pięknie opaloną skórą i miękko opadające na ramiona, blond włosy. Prezentowała się tak krucho, jednocześnie sprawiała wrażenie silnej. fascynowała go. Jej delikatne rysy i wyraziste oczy, jej odwaga i bezczelność zmieszana z czułością i wrażliwością, którą tak za wszelką cenę chciała ukryć. intrygował go każdy kawałek jej ciała i zapach, pachniała jak tajemnica, a jej pełne, błyszczące i niesamowicie namiętne usta były równie kuszące jak butelka whisky dla alkoholika.
|