zadzwonił dziś - a ja z dumą wcisnęłam czerwoną słuchawkę. nagrał się na pocztę - a ja z uśmiechem na ustach skasowałam wiadomośc, nie odsłuchując jej. próbuje wrócić, wtrącić się w moje poukładane już życie - a ja zamykam mu drzwi przed nosem. rozumiesz ? żyję bez Niego - potrafię, w końcu
|