Nie chcę już dłużej myśleć o tym,jak to by było gdybym spojrzała w Twoje oczy. Czy wszystko by przeminęło,czy wręcz pojawiło się,tym razem tak naprawdę. Nie chcę,nie chcę,nie chcę... już myśleć o Tobie.
I już chyba po raz setny postanawiam sobie,że nie będę. I znów wierzę,że mi się uda. A jak się nie uda? To spróbuję od nowa./
|