..samotność nie jest tęsknotą w ogóle. Jest tęsknotą za ludźmi pewnego rodzaju. Za ludźmi, którzy mogą Cię zobaczyć taką, jaka jesteś. To znaczy, że mają dostatecznie dużo inteligencji, wrażliwości i cierpliwości, żeby ciebie zaakceptować. Ponieważ jeśli czegoś nie chcemy akceptować, to przeważnie nie widzimy tego, wymazujemy, wciskamy pośpiesznie do jednej czy drugiej puszki ze stereotypami. Nie chcemy patrzeć na coś, co mogłoby wstrząsnąć naszym porządkiem umysłowym, który tak pieszczotliwie budowaliśmy...
|