Ich światem rządzi pieniądz,
Ich szczęściem rządzi chemia,
Woleli Gurala kiedy leżał i nic nie miał,
Jak chlał, ćpał i darł w nocy ryja,
Jak dusza mu wyła,
Ale udawał, że się trzyma
Gdzie oni byli? Gdzie byli przyjaciele moi?
Życie czasem boli ale Gural się nie boi,
|