Tak, wiem. Inteligenta jestem, ale że inaczej to już nie moja wina, bo kurwa jak inaczej nazwiesz takiego ludzia jak ja, który dopiero po dwóch tygodniach upewnia się, że na drugi dzień ma warunek z matematyki i nic kompletnie na niego nie umie, zerka na listę osób, które w lutym poprawiały matmę i ku zaskoczeniu okazuje się, że ten ludź z-d-a-ł ją na 3.0 i tylko w indeksie ma 2.0 zapisane? No bo inaczej tego ludzia nazwać nie można, no! II nieobli...
|