` Znów nie mogłam spać w nocy, obok zimna pościel. Czekałam do piątej aż wrócisz i mnie dotkniesz. To mało istotne, tylko chce mi się płakać kiedy wącham twój kołnierz i czuję jej zapach. Może trochę przesadzam, bo wciąż wołasz mnie Kotku. Słowo zdrada zastąpiło bilet w tą podróż.
|