` . Nigdy nie modlę się, nie klęczę, nie klepię testamentu
czasem chcę porozmawiać, ale bez oddźwięku
czasem wylewam myśli z siebie tak jak dziś na kartkę
szkoda, nie widzę znaków, kiedy w niebo patrzę
nie wierzę w Kościół i powątpiewam w Ciebie często
jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość
może życie bez przeszkód byłoby zupełnie nudne
chciałbym ułożyć wszystko sam jednak nie umiem
nie rozumiem czemu mogę mieć tylko nadzieję
chcę godnie żyć, dobrze żyć, to aż tak wiele // Pezet
|