Budzę się o tej ósmej, żeby mieć kontakt z moimi kumplami, którzy chodzą do tej samej szkoły, co ona i niegdyś ja. Piszą mi zawsze coś o niej, jak się ubrała i jaki ma humor, a ja sobie wyobrażam, że idę do tej szkoły, a ona tam na mnie czeka. Po tym wszystkim zostało mi jej zdjęcie w mojej koszuli, najpiękniejsze wspomnienia i marzenia. Dużo marzeń.
|