Dziś już wiem... wiem co znaczy kochać, na wszelkie sposoby. Miłością platoniczną, szaloną, spokojną. Wiem co znaczy nienawidzieć, choć na szczęście to już za mną. Wiem jak pieką policzki od łez radości i wzruszenia, wiem jak palą te ze smutku ( dziś palą... ). Znam uczucie totalnej bezsilności, która zabija całą dobrą energię we mnie, znam też uczucie, że mogę wszystko, że mam swoją drogę i coś jest mi pisane. Wiem jak wiele wysiłku wymaga ciągłe parcie do przodu, wiem że nie mogę się zatrzymać - bo wtedy się cofam. Zaprzyjaźniłam się z ciszą, zakochałam w muzyce, rozpłynęłam się w słońcu, zapatrzyłam się w gwiazdy. Raniłam, byłam raniona. Pomagałam i mi pomagano. Przeszłam wiele, choć wiem, że jeszcze więcej przede mną. Wyznaczyłam sobie dziś kolejne cele, i uwierzcie żyje w zgodzie ze sobą, choć wiele bym zmieniła. Dojrzewać z każdym dniem, uwierzyć sobie i w siebie, zaufać..../slonecko_xd
|