uwielbiam go. jest taki wredny i wciąż mi dogaduje, wiem, że to wszystko na żarty , jednak potrafi byc niesamowicie wkurwiający. ale wiesz co? jakoś tylko z nim teraz w miarę normalnie gadam. jemu teraz pisze na dobranoc 'słodkich snów łobuzie'. a on z tym cholernym zadowoleniem odpisuje 'o myślisz o mnie'. mimo, że prawie go nie znam w ciągu tych trzech-czterech tygodni stał się jedną z ważniejszych osób w moim życiu. / angelic
|