zadzwonił dzwonek do drzwi, ruszyłam w ich kierunku.Otworzyłam , przed nimi leżała wielka bombonierka z moimi ulubionymi czekoladkami, a na nich róża z liścikiem . ,,idź za różami" ,zrobiłam tak jak było napisane, róże prowadziły wzdłuż uliczki, zbierałam każdą po kolei .Uzbierałam ich chyba z 15 , doszłam do ciemnego zakątka, nagle z tych ciemności wyłonił się on, podszedł do mnie z wielkim bukietem róż i powiedział: wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet kochanie, i dał mi wielkiego buziaka. tak, ten moment ,zaparł mi dech w piersiach. / terrorkaxxcs
|