kumpel przyczepił się dzisiaj w szkole... miałam dosyć już odr rana dosyć że okropne bule brzucha a do tego jeszcze on... ale za to uwielbiam jak kumple gdy mnie widzą w złym stanie próbują mnie pocieszyć w każdy możliwy sposób choćby taki że kupują lizaka z automatu i nawet sami go otwierają... a ja wtedy z wielkim oburzeniem krzycze że nie jestem inwalidą umiem jeszcze otworzyć lizaka...
|