Wystrojona czekałam na Niego przed domem , miał być o 15 , a już zbliża się późniejsza godzina . Wkurzona , a zarazem zawiedziona poszłam do ogródka , usiadłam na krześle i pisałam sms-a do ` Kochanie < 3 ` - Nie musisz już po mnie przyjeżdżać , zobaczymy się kiedy indziej . Miałam już wysyłać , ale usłyszałam ` Księżniczko przepraszam , ale wiesz że remontują miasto i są mega korki , już możemy jechać ` . Rzuciłam mu się na szyję i pojechaliśmy.
|