Cz.1| Było ciemno. Szła zapłakana w stronę parku. Nagle zatrzymała się, usiadła na środku krętej ścieżki i wyjęła dzwoniący telefon. Zobaczyła na ekranie jego imię. Jednym, subtelnym ruchem rzuciła telefonem o ziemię, ten rozsypał się na części; nie miała ochoty z nim rozmawiać. Przynajmniej po tym co jej zrobił. Postanowiła nie dawać mu już szansy, po prostu o nim zapomnieć. Lecz to nie było takie łatwe. Nagle zauważyła osobę idącą z naprzeciwka. Nie bała się. Szła dalej. Nagle poczuła przeszywający ją ból i upadła. Zanim straciła przytomność usłyszała dobiegający z oddali głos „ zostaw ją ! „ .

E-mail:
Hasło:

zapamiętaj mnie

Nie masz u nas konta? Zarejestruj się!