Wiesz, jaki jest mój ulubiony kolor ?. - Nie. Jaki?. - Biały. A moje ulubione kwiaty?. - Konwalie?. - Róże herbaciane. A moja ulubiona sukienka?. - Ta czerwona?. - Komunijna. A ulubiona fryzura?. - Kucyk?. - Nie!. Kok z luźnymi loczkami. A wiesz, co to wszystko znaczy?. - Nie. Co ?. - To, że chciałabym jeszcze raz wcisnąć się w białą sukienkę od Komunii, trzymać w ręce herbaciane róże i mieć na głowie kok z loczkami!. A obok Ty. W czarnym garniturze.. Hmmm.. Jak myślisz?.
|