Stałam z kumpelami pod szkołą na przerwie. Odgarniałam właśnie grzywkę z twarzy, kiedy nagle przed oczami pojawił mi się on. -Chciałbym buzi. -A co mnie to Skarbie interesuje? -No to, że masz mi dać. Tylko Ty jedna jesteś obdarzona tym zaszczytem. -Hohoho. Złapał mnie w talii i przyciągnął lekko do siebie, od razu poczułam smak jego ust. A te "uuuu" wszystkich wokół umilkło, kiedy myślałam tylko o Nim.
|