Nauczyciel powiedział mi, że będę nikim. W tamtej chwili to on był nikim. Kiedy wymawiał te słowa, zaśmiałam mu się głośno w twarz. Powiedziałam, że nie ma prawa wymyślać mi mojej przyszłości, którą mogę zarządzać tylko ja, nie ma prawa oceniać mojej osoby, nie znając jej. Spojrzał tylko w podłogę i wrócił do lekcji..
|