ej , jutro impreze taka ostakoowa powiedzmy , i jakoś nie bardzo mam ochoty na nią iść.. nie mam ochoty wytuszować sobie rzęs , nałożyć pudru żeby zakryć te niedoskonałości , wyprostowac włosów , szukac czego kolwiek do ubrania , patrzeć na tych wszystkich ludzi skaczących do rytmu muzyki i cieszących mordy, par całująchych sie pod ścianą tez nie mam ochoty oglądać. Kiedyś jeszcze tak nie dawno dała bym wszstko żeby iść na impreze , a teraz ? Teraz kurwa jest Mi to obojętne.. a wiesz dlaczego ? Bo nie poczuje Twojego zapachu wtulając się w Twoje ramiona na wolnej piosence ani nie poczuje sie juz tak bezpiecznie ... i chuj z tym że wyczuwałam zapach papierosów... ale uwielbiałam to kurwa !
|