Stojąc na przystanku, łzy poleciały po lodowatym policzku. Stała w tym miejscu kiedy byli razem. Starsza pani zauważyła płaczącą dziewczynę. Podeszła do niej i powiedziała że nie ma płakać przez kolesia, który okazał się skurwysynem. Dziewczyna się uśmiechnęła przy czym przytuliła obcą jej kobietę. /czarnemamby
|